Pierwsze a jakie udane:) ślicznie:)
Kurcze, cudo. Ale oświeć nas jak to zrobiłaś?
Dorotko najpierw przyklejasz serwetkę a później papier ryżowy, ot cała tajemnica:)
Piękny efekt - wygląda jak oszroniony
Ja jak zwykle na widok takich piękności : jiiiiiiiiiiiiiii!!!!! z zachwytu :)
Dziękuję za odwiedziny i komentarze:*
Pierwsze a jakie udane:) ślicznie:)
OdpowiedzUsuńKurcze, cudo. Ale oświeć nas jak to zrobiłaś?
OdpowiedzUsuńDorotko najpierw przyklejasz serwetkę a później papier ryżowy, ot cała tajemnica:)
OdpowiedzUsuńPiękny efekt - wygląda jak oszroniony
OdpowiedzUsuńJa jak zwykle na widok takich piękności : jiiiiiiiiiiiiiii!!!!! z zachwytu :)
OdpowiedzUsuń