niedziela, 13 listopada 2011

Pierwsze spotkanie z ryżowcem

5 komentarzy:

  1. Pierwsze a jakie udane:) ślicznie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kurcze, cudo. Ale oświeć nas jak to zrobiłaś?

    OdpowiedzUsuń
  3. Dorotko najpierw przyklejasz serwetkę a później papier ryżowy, ot cała tajemnica:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny efekt - wygląda jak oszroniony

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja jak zwykle na widok takich piękności : jiiiiiiiiiiiiiii!!!!! z zachwytu :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarze:*