Biżutki pewnie zauważą nie takie loopy i pewnie inne błędy.
Decupażki zauważą grudki i niedociągnięcia.
A ja Wam powiem, że i tak jestem z nich dumna:D Niestety nie potrafię zrobić tak zdjęcia by było widać, że mimo wszystko jest połysk i to duży:) W końcu ileś warstw lakieru tam poszło;)
Pierwsze są boskie, drugie moj fiolet! Trzecie też fajniutkie! Jak dla mnie są rewelacyjne;)))
OdpowiedzUsuńbardzo ladne poczatki kolczykowe! wiem jak trudno sie dekupazuje kolczyki! drugie to moje naj! ;)
OdpowiedzUsuńŚlicznie ozdobiłaś te kolczyki, a na technicznych sprawach się nie znam.
OdpowiedzUsuńWszystkie piękne!Ale pierwsze i ostatnie ,zapragnęłam mieć!!!!
OdpowiedzUsuńŚliczne kolczyki... Miałam się zabrać za kolczyki decu już rok temu, ale jakoś chyba jeszcze do tego nie dojrzałam :D
OdpowiedzUsuńSię przejmujesz co inni złego zobaczą w Twoich pracach... I po co? Mnie by to zdemotywowało. Kolczyki są bardzo ładne. Rób dalej podobne, kombinuj z różnymi papierami, może dodasz koronkę? Będzie na pewno super wyglądać. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńElda
jakie sliczne
OdpowiedzUsuńja tam się na wymienionych błedach nie znam :)
Wiem jednak co mi sie podoba, a te kolczyki są rewelacyjne
Pozdrawiam
Myszka